Sen i koszmar, piękno i deformacja – w czerwcu zapraszamy na tydzień z filmami Davida Lyncha. Podczas czterech filmowych spotkań, odwiedzimy miasteczko Twin Peaks, obejrzymy jeden z najważniejszych filmów kina neo-noir i większość filmów krótkometrażowych twórcy. Będzie też gorąca kawa! Bilety na wydarzenie są już dostępne w Kinie za Rogiem oraz w sprzedaży internetowej.
David Lynch (ur. 1946) jest jednym z najważniejszych i najbardziej kontrowersyjnych współczesnych twórców filmowych. Masowej publiczności znany przede wszystkim jako autor serialu „Miasteczko Twin Peaks” (1990-91, 2017), w swoim kinowym dorobku posiada takie tytuły, jak „Głowa do wycierania” (1977), „Człowiek słoń” (1980), „Blue Velvet” (1986), „Dzikość serca” (1990), „Zagubiona autostrada” (1997) czy uznany za najważniejszy film XXI wieku – „Mulholland Drive” (2001). Był kilkakrotnie nominowany do Oscara za reżyserię, a Oscara za całokształt twórczości odebrał w 2019 roku. Jest laureatem m.in. Złotych Palm z Cannes, weneckich Złotych Niedźwiedzi czy Cezarów. Poza reżyserią filmową, Lynch zajmuje się m.in. malarstwem, rzeźbą, fotografiką, kompozycją dźwięku filmowego, czy tworzeniem muzyki.
Twórczość filmowa Davida Lyncha jest ekspresją autorskiej wizji. Niemal wszystkie jego wizualne projekty poruszają się na granicy surrealizmu, poetyki snu, ulegają przeróżnym deformacjom i odbiciom. Pierwsze kontakty z „lynchowskimi” produktami, mogą wzbudzić konfuzję. Charakterystyczna narracja – zapętlona, psychotyczna, pełna luk – domaga się zdekodowania i odnalezienia jasnego klucza interpretacyjnego. W tej pozornej „plątaninie”, cierpliwy widz znajdzie piękne światło, mistrzowsko skomponowane kadry, zdjęcia (często inspirowane malarstwem, np. Francisa Bacona) i muzykę, za którą od lat odpowiada ten sam człowiek – Angelo Badalamenti.
Sześciu mężczyzn, którym robi się niedobrze…
Przegląd w naszym Kinie za Rogiem rozpocznie rozpoczną pokazy filmów krótkometrażowych (8 i 11 czerwca).
W środę (8 czerwca, godz. 18) pokażemy pierwszy blok filmów, w skład którego wejdą: „Babcia”, „Debiland” oraz „Symfonia przemysłowa”.
„Babcia” (The Grandmother, 1970, 33 min.) to mariaż malarstwa i filmu. Nawet we wczesnych pracach studenckich i krótkometrażowych Lyncha można odnaleźć artystę nurkującego w głąb swojej (i naszej) psychiki. „Babcia” jest surrealistycznym oknem na tkankę rozpadającej się rodziny. Ta bajkowa historia opowiedziana jest w przerażający, melancholijny sposób z momentami surrealistycznej animacji.
Lynch przy okazji „Babci” po raz pierwszy spotkał się z montażystą dźwięku Alanem Spletem, rozpoczynając tym współpracę obejmującą swoje kolejne filmy, aż do „Blue Velvet”. Lynch i Splet spędzili ponad dwa miesiące nagrywając efekty dźwiękowe do filmu, powołując do życia specyficzny Lynchowski dźwięk – dziwnie brzęczące wrzaski i buczenie wypełniają ziarnisty obraz i tworzą jego niepowtarzalną atmosferę. Ten krótki metraż daje pełne wyczucie Lyncha przed jego pełnym rozkwitem w największego amerykańskiego surrealistę końca XX wieku. Wydobycie czystego pejzażu ze snów, zrozumienie natury mrocznych wyobrażeń i chęć przyjrzenia się potwornościom – emocjonalnym lub fizycznym – wszystko to jest tu obecne wraz ze ścieżką dźwiękową, która wydaje się groźnym requiem.
„Debiland” (Dumbland, 2002, 34 min.) to seria animowanych filmów będących złośliwą satyrą na amerykańskie społeczeństwo, tworzonych samodzielnie przez Lyncha. Reżyser przedstawia w nich świat koślawy, brutalny, prostacki i brudny, a zarazem nieodparcie śmieszny, choć jest to humor czarny, podszyty karykaturą i groteską. Sam Lynch opisuje „Dumbland” jako „surowy, głupi, brutalny, absurdalny serial”, będący cotygodniową ofertą „głupiego, ordynarnego humoru”.
Symfonia przemysłowa (Industrial soundscape, 2008, 11 min.) to pejzaż dźwiękowy. Na ekranie widzimy muzyka wytwarzana przez maszyny w opuszczonym, industrialnym krajobrazie.
W sobotę 11 czerwca o godzinie 16:00 zapraszamy na drugi blok filmów krótkometrażowych.
Alfabet (The Alphabet 1968, 4 min.)
Mroczna i absurdalna kobieca wizja koszmaru składająca się z nieustannej recytacji alfabetu i dziwacznych ludzkich przedstawień każdej litery. „Alfabet” to zapadająca w pamięć mieszanka animacji i improwizacji. Jeden z najwcześniejszych filmów krótkometrażowych Lyncha.
Amputowany (The Amputee, 1974, 11 min.)
„Amputowany” koncentruje się na kobiecie z amputowanymi nogami, która pisze szczery list, podczas gdy pielęgniarka zdejmuje bandaże, czyści i osusza pozornie świeże rany kikuta. Film składa się z jednego ciągłego ujęcia, o dużej ziarnistości, jakiej można się spodziewać po taśmie wideo z lat 70. XX wieku. Wykorzystując wczesne taśmy wideo, Lynch pokazał również swoją pasję do eksperymentowania z nową technologią filmową, którą wykorzystał w przyszłych projektach, takich jak nakręcony cyfrową, ręczną kamerą, „Inland Empire”.
Jadalnia (Dining room 2004, 3 min.)
Łódź (Boat 2007, 8 min.)
„Łódź” to senna narracja nakręcona na prywatnym jeziorze w Wisconsin. „Postaramy się lecieć wystarczająco szybko, aby wejść w noc”. Przejażdżka łodzią w ciemność nocy z Davidem Lynchem…
Obmacywacz (Groper 2004, 1 min.)
Przyciemniony pokój (Darkened room 2002, 8 min.)
W ciemnym pokoju siedzi młoda kobieta. Ma rozmyty makijaż od płaczu. Do pomieszczenia wchodzi druga kobieta i obie zaczynają się kłócić. Lynch nazwał ten film „eksperymentem opartym na jakimś pomyśle”.
Sześciu mężczyzn, którym robi się niedobrze (Six Men Getting Sick 1966, 4 min.)
Pierwszy film Lyncha, zrealizowany podczas drugiego roku studiów w Pennsylvania Academy of Fine Arts w Filadelfii to krótka, zapętlona animacja przedstawiająca sześć groteskowych, wymiotujących postaci. Film został nakręcony metodą poklatkową za pomocą kamery 16 mm. Lynch zbudował specjalną platformę dla projektora, aby umożliwić wyświetlanie filmu w ciągłej pętli. Dodatkowo wyświetlał go na rzeźbiarskim ekranie stworzonym z trzech gipsowych odlewów swojej głowy w różnych pozach. Towarzyszyło mu zapętlone nagranie syreny – niepokojącej fali sinusoidalnej, która spotęgowała chorobliwą atmosferę.
Twojej Laury już nie ma…
Pierwszy pełnometrażowy pokaz odbędzie się w sobotę 11 czerwca o godzinie 18:00. Wyświetlimy “Miasteczko Twin Peaks: Ogniu krocz ze mną” (1992).
Sowy nie są tym, czym się wydają, czyli prequel kultowego “Miasteczka Twin Peaks” (który można oglądać bez wcześniejszej znajomości serialu, jednak serdecznie polecamy zapoznać się z oboma sezonami “Twin Peaks” przed pokazem). “Ogniu krocz ze mną” jest filmowym ekstraktem skupiającym w sobie najlepsze elementy autorskiego stylu Davida Lyncha: enigmatyczność, surrealizm, groteskę i znakomity, przerażająco-fascynujący klimat. Film prezentowany był w konkursie głównym festiwalu w Cannes w 1992 roku. Niedoceniony 30 lat temu, dziś nazywany arcydziełem.
Agenci FBI Chester Desmond (Chris Isaak) i Sam Stanley (Kiefer Sutherland) kierują śledztwem w sprawie morderstwa Teresy Banks, mieszkanki niewielkiej miejscowości leżącej nieopodal Twin Peaks. Agent Desmond odkrywa pewne poszlaki, jednak szybko znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Rok po tym wydarzeniu trafiamy do tytułowego miasteczka, gdzie poznajemy Laurę Palmer (Sheryl Lee), miejscową piękność. Co łączy ją z morderstwem? Gdzie podział się agent Desmond? Kim jest tajemniczy Bob, który nachodzi Laurę? To dopiero początek serii pytań, zagadek i niewyjaśnionych wydarzeń…
Kinowa wersja miasteczka Twin Peaks, którą fani serialu zobaczyli w 1992 roku, diametralnie różni się od sennej, pachnącej kawą i plackiem wiśniowym waszyngtońskiej mieściny. Film ukazuje ostatnich siedem dni życia Laury Palmer. Poczucie beznadziei i nieuchronności upadku niemal od początku potęguje podskórne napięcie i gęstą atmosferę “Ogniu krocz ze mną”. Film w dużej mierze odziera zbrodnię z serialowej symbolicznej warstwy, konfrontując widza z potwornością ludzkiej natury. Zarówno krytycy, jak i fani sprawiedliwego Agenta Coopera, w pierwszym odruchu nie zostawili na filmie Lyncha suchej nitki. Po 30 latach “Miasteczko Twin Peaks: Ogniu krocz ze mną” uznawane jest za arcydzieło w mistrzowski sposób łączące elementy surrealizmu i ekspresjonizmu.
Miasteczko Twin Peaks: Ogniu krocz ze mną (Francja, USA 1992, 135 min.) dramat, thriller | reż. David Lynch | obsada: Kyle MacLachlan, Sheryl Lee, Ray Wise, Chris Isaak, Kiefer Sutherland, Harry Dean Stanton, David Bowie. Muzyka: Angelo Badalamenti.
Dick Laurent nie żyje
We wtorek 14 czerwca o godz. 18:00 zapraszamy na spotkanie Klubu Filmowego, w ramach którego pokażemy “Zagubioną autostradę” (1997).
“Zagubiona autostrada” to jeden z najważniejszych tytułów w filmografii Davida Lyncha. Zagadkowy thriller utrzymany w mrocznym klimacie. Nieustannie trzymający w napięciu i zaskakujący swoją nietypową konstrukcją.
Saksofonista Fred Madison (Bill Pullman) znajduje tajemniczą kasetę video, na której zarejestrowano morderstwo w sypialni jego domu. Ofiarą okazuje się być jego żona Renee (Patricia Arquette), natomiast zabójcą – on sam. Wezwana policja aresztuje muzyka. Po kilku dniach okazuje się, że w celi zamiast Freda więziony jest nieznany młody mężczyzna.
Film Lyncha z 1997 roku to klasyczny przykład filmu neo-noir, czerpiącego garściami z osiągnięć klasycznego film noir. Mamy tu bardzo niejednoznacznego moralnie głównego bohatera, niezwykłą grę cieni, silne kontrasty, femmes fatales, zawiłą intrygę, zatartą granicę między rzeczywistością a snem… Do tego reżyser na ponad 2 godziny zamienia widza w detektywa, rozsypując przed nim elementy swojej mrocznej mozaiki i zmuszając do podążania wzdłuż migotliwej linii narracyjnej.
Zagubiona autostrada (Francja, USA 1997, 135 min.) dramat, thriller | reż. David Lynch | obsada: Bill Pullman, Patricia Arquette, Balthazar Getty, Robert Loggia, Robert Blake, Michael Massee.
Bilety już w sprzedaży
Wszystkie pokazy odbywające się w ramach Przeglądu Filmów Davida Lyncha będą miały miejsce w Kinie za Rogiem w Płocku (ul. Jakubowskiego 10). Na widzów czekać będzie gorąca kawa.
Pamiętajcie: pijąc kawę, nie sprawdzajcie godziny na zegarku!
Bilety w cenie 15 zł oraz karnety na wszystkie pokazy w cenie 50 zł, są już dostępne na stronie www.bilety.pokis.pl oraz w kasie Kina.